Administrator
Pokój jak każdy inny.
Łóżko, szafa, biurko....
Rozgoście się...
Offline
Siostra Mallory, jedyna spadkobierczyni Szkoły Magii i Czarodziejstwa
POKÓJ ZAJĘTY PRZEZ ALLANA LUCĘ WELLSA
Offline
Administrator
Shiva wpadła do pokoju, cicho coś warczała zdenerwowana. Prychnęła i usiadła na środku, oparła się o ścianę, która się przechyliła.
Offline
Siostra Mallory, jedyna spadkobierczyni Szkoły Magii i Czarodziejstwa
- Shiva! Wyjdź! - za dużo jak na jeden dzień. Za dużo, Allanku.
Offline
Administrator
Warknęła jeszcze bardziej wlazła pod biurko, lekko je podniosła.
Patrzyła na niego, kopała łapą w podłogę.
Offline
Siostra Mallory, jedyna spadkobierczyni Szkoły Magii i Czarodziejstwa
- Głupi kot - mruknął niechętnie. - Co z Ellie?
Offline
Administrator
Oburzona na słowo 'kot' wlazła na łóżko, popatrzyła na niego, przekrzywiła łeb.
Złapała w zęby jego skórzaną kurtkę i zaczęła biec w stronę dachu.
Offline
Siostra Mallory, jedyna spadkobierczyni Szkoły Magii i Czarodziejstwa
Allan, jak to Allan, pobiegł za nią.
Offline
Administrator
Ellie siedziała w kącie łóżka z nogami pod brodą. Leciutko się kiwała.
Offline
Siostra Mallory, jedyna spadkobierczyni Szkoły Magii i Czarodziejstwa
- Masz słuchać, jasne? - usiadł na fotelu.
Offline
Siostra Mallory, jedyna spadkobierczyni Szkoły Magii i Czarodziejstwa
- Pamiętasz coś związanego ze mną? Cokolwiek? Imię? Nazwisko? Nic?
Offline
Administrator
- Skórzana kurtka, zapach perfum i rzemyk na nadgarstku... - szeptała.
Siedziała z głową opartą o kolana.
Offline
Siostra Mallory, jedyna spadkobierczyni Szkoły Magii i Czarodziejstwa
- Od jak dawna prawie nic nie pamiętasz?
Offline
Administrator
- Nie wiem... - znowu zaczęła się kiwać - opowiedz, opowiedz mi proszę.
Offline