Administrator
- Dziad.
Zaczęła poprawić włosy, wcale nie zwracała uwagi, że została w topie.xD
- Ile można spać.
Offline
Siostra Mallory, jedyna spadkobierczyni Szkoły Magii i Czarodziejstwa
- Długo - przeciągnął się leniwie. - Najlepiej cały dzień.
Offline
Administrator
- Idź się człowieku ogól, bo kujesz. - popatrzyła na niego ironicznie.
Położyła się obok niego, przykryła kocem i zwinęła w kulkę.
Offline
Siostra Mallory, jedyna spadkobierczyni Szkoły Magii i Czarodziejstwa
- Nie chcę - ziewnął.
Offline
Administrator
- Nawet nas nie przytuli, zobacz Shiva... - westchnęła.
Shiva podniosła łeb i ziewnęła, a raczej było słychać: Czooo?
Offline
Siostra Mallory, jedyna spadkobierczyni Szkoły Magii i Czarodziejstwa
- Całą noc cię przytulałem...
Offline
Administrator
- Całą noc chrapałes jak buldożek... - mruknęła - To co będziemy robić?
Offline
Siostra Mallory, jedyna spadkobierczyni Szkoły Magii i Czarodziejstwa
- Spać - uśmiechnął się, opadając na poduszki.
Offline
Administrator
- Choćmy gdzieś. Jak kiedyś. - popatrzył na niego smutnymi oczami.
Przykryła się kocem, odwróciła i udawała bardzo realistycznie płacz .
Offline
Siostra Mallory, jedyna spadkobierczyni Szkoły Magii i Czarodziejstwa
- Ell, no błaaagam cię - jęknął, zasłaniając uszy. - Gdzie chcesz iść?
Offline
Administrator
- No niee wiem. - :3 - Gdziekolwiek.
Wstała i zaczęła łazic po pokoju.
- Tylko, że muszę się ubrać... A wogóle ty chcesz iść?
Offline
Siostra Mallory, jedyna spadkobierczyni Szkoły Magii i Czarodziejstwa
- Mogę iść. Zależy, gdzie.
Offline
Administrator
- Może do kawiarni?
Pstryknęła i ubrana byla w obcisłe, czarne rurki i białą mgiełkę z dekoltem.
- Szpilki czy trampki?
Offline
Siostra Mallory, jedyna spadkobierczyni Szkoły Magii i Czarodziejstwa
- Szpilki - uśmiechnął się wrednie.
Offline
Administrator
Pokazał mu jezyk i włożyła czarne szpilki.
- Przynajmniej jestem trochę wyższa.
do kawiarni
Offline